Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alma
Chyba mieszka na forum...
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ontario
|
Wysłany: Nie 17:22, 31 Gru 2006 Temat postu: Co na obiad?? |
|
|
Czasem pomyslow brak. Wiec dzielmy sie tym co mamy.. zebysmy zawsze wiedzieli co ugotowac na.. jutro
Wczoraj mialam wolowine i pieczarki w sosie curry z ryzem. Mniam.. nazarlam sie jak smok.. i do tego winko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Missy
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:39, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja kocham spaghetti,oczywiscie z seosem pimidorowym,czosnkiem i bez miesa rzecz jasna
uwielbiam tez grzyby,np. boczniaki w panierce z patelni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk (Jaworzno)
|
Wysłany: Pon 15:40, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo lubie rybe (najlepiej filet z pangi) zapiekaną z pieczarkami i serem, do tego ziemniaczki i jakaś sałatka.
Mniammmm....
o albo jeszcze fasokę szparagową w panierce (smakuje troche jak rydze )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
Lekko uzależniony
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:29, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam makaron z sosem- też bez mięcha. czasem sobie eksperymentuje podduszając do makaronu to co aktualnie znajduje sie w zasiegu moich rąk i tak wychodzą sosy warzywne, czesto z dodatkiem koncentratu, bo jednak takie mi najabrdziej smakuja i oczywsicie z wielka iloscia czosnku.. uwielbiam czosnek! zreszta zdrowy jest do takich sosikow dodaje fasolke biala lub czerwona- z puszki, pychotka...
a najprostszy taki sos robie nastepująco: poddusic pokrojone dwie cebulki lub biala czesc pory, do tego dodac potarta marchewkę, pokrojona papryke, nastepnie zalac wodą, dodac koncentrat, albo sos z torebki , podgotowac, wcisnac kilka czosnkow, dodac troche bazylii, albo oregano, a na koniec wsypac puszke fasoli bialej lub czerwonej . mniam mniam. ja nigdy nie trzymam sie ilosci, wiec nie wiem ile czego ma byc, zreszta takie sosy mozna modyfikowac za kazdym razem o inne produkty- tak zeby bylo smaczne, i przyprawione wg Waszego uznania.
na wierzch posypac tartym serem- tez niewazne jaki, byle dobrze sie ciagnal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Missy
Administrator
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 3584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:36, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja tez kocham czosnek.... uwielbiam smazone pomidory z czosnkiem,spaghetti z sosem pomidorowym z czosnkiem,kanapki z czosnkiem,pizze z czosnkiem.... wszedzie wielkie ilosci czosnku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk (Jaworzno)
|
Wysłany: Wto 15:01, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Missy napisał: | ja tez kocham czosnek.... uwielbiam smazone pomidory z czosnkiem,spaghetti z sosem pomidorowym z czosnkiem,kanapki z czosnkiem,pizze z czosnkiem.... wszedzie wielkie ilosci czosnku! |
no nie moge ... jakbym słyszała moja mame
ona tez najchetniej dałaby czosnek do wszystkiego
a ja wręcz przeciwnie, nie cierpię czosnku
nooo chyba ze sos czosnkowy z jogurtem (helmans), mniammm.... pychotka na kanapki i do salatek.
Ale to wszystko co mnie z czosnkeim łączy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A.S.
Zaawansowany
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:19, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Missy napisał: | ja tez kocham czosnek.... uwielbiam smazone pomidory z czosnkiem,spaghetti z sosem pomidorowym z czosnkiem,kanapki z czosnkiem,pizze z czosnkiem.... wszedzie wielkie ilosci czosnku! |
Teraz rozumiem skąd twoja niechęć do całowania.
Ale nie martw się jak on też zje czosnku to nic nie poczuje.
nie nie,jak wiem ze mam sie spotkac z kims,nawet bez calowania,nie jem czosnku przedtem zawsze tylko wieczorem lub gdy wiem,ze bede w domu siedziec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alma
Chyba mieszka na forum...
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ontario
|
Wysłany: Śro 0:36, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj na obiad mielismy miesko, gulasz i do tego gnocchi (takie wloskie kopytka..) Znow sie obzarlam jak ostatnia... nie powiem co..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: takie ładne miasto:D
|
Wysłany: Śro 16:21, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
a ja nie cierpie gotowac:( ale uwielbiam dobrze zjesc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk (Jaworzno)
|
Wysłany: Śro 16:30, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
też mi sie tak kiedys wydawalo ze nie cierpie gotowac, ale zaczelam wyszukiwac jakies różne dziwaczne przepisy i tak mi sie to spodobalo ze o malo nie zostalo moim hobby
lubie sobie cos czasem powymyslac.
A tak wogole to jestem takiego zdania ze kobieta powinna umiec gotowac, no chyba ze ma meża kucharza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alma
Chyba mieszka na forum...
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ontario
|
Wysłany: Śro 16:51, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
eee.. czy powinna. Mysle ze kazdy powinien umiec cos tam ugotowac. Skonczyly sie czasu ze kuchnia jest miejscem kobiety.. Niech no tylko ktos tak mi powie.. skonczy zwisem z balkonu ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnese
Stopień zakorzenienia: 3
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ona taka blada
|
Wysłany: Śro 17:01, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Alma, a sprobujgnocchi z serem plesniowym gorgonzola, albo z sosem ragu.A ja lubie kluchy wszelakiego rodzaju, a moj popis to sos amatriciana(boczek),i carbonara8tez boczek i jajka)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alma
Chyba mieszka na forum...
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ontario
|
Wysłany: Śro 17:15, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Sos ragu to spaghetii sos.. jesli u Was znaczy to to samo co tutaj...
Z serkiem nie moge bo.. moja mama niestety wszelakich serkow jesc nie moze.. wykonczylabym bidule..
Ale Agnese.. ja sie wpraszam z gory kiedys do Ciebie na kluchy !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alma dnia Śro 17:49, 03 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk (Jaworzno)
|
Wysłany: Śro 17:45, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
alma napisał: | Skonczyly sie czasu ze kuchnia jest miejscem kobiety.. Niech no tylko ktos tak mi powie.. skonczy zwisem z balkonu .. |
Oczywiście nie o to mi chodziło. Nie mialam na mysli ze "miejsce baby jest w kuchni" no bo oczywiście ze nie
Napisalam tylko ze powinna umiec gotować, wlaściwie dlatego żeby nie poumierać z glodu kiedy się okaze ze ani taka kobieta ani jej mąz nie potrafią gotować
Ja osobiście szkole mojego chlopaka w kuchni
Tzn. jeśli robimy jakąś kolacje to zawsze mi pomaga i nawet dopytuje się czemu to tak, a czemu tamo inaczej...
Kiedyś nie umiał usmażyc jajka... a teraz prosze... kidyś zrobil mi schabowego w sosie śliwkowym (mniammm uwielbiam) , a ostatnio lasagne
Tak sie "chlopisko" wyszkoliło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnese
Stopień zakorzenienia: 3
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ona taka blada
|
Wysłany: Śro 20:15, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Alma, ragu to sos z mielonym miesem, mozna go jesc nie tylko z e spaghetti. Zapraszam, jesli bedziesz w poblizu. Zrobie wtedy ziemniaczki zapiekane z rozmarynem.A jesli nie to zaprosze cie na tortelli, /Pierozki ze szpinakiem, lub dynia, pycha- danie reggano/, albo nioccho fritto, placuszki smazone podawane z szynka parmenska i smazone mozzarelle, oj cala masa pysznosci,a do tego szklanka dobrego czerwonego wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilia
Bardzo uzależniony
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk (Jaworzno)
|
Wysłany: Śro 20:43, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Agnese ślinka mi teraz cieknie przez ten twój post
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alma
Chyba mieszka na forum...
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ontario
|
Wysłany: Śro 22:02, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Agnese.. dawaj namiary ! Meza sprzedam zeby pojesc te przysmaki co wymienilas.. Dostalam slinotoku a w pracy siedze..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnese
Stopień zakorzenienia: 3
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ona taka blada
|
Wysłany: Pią 19:10, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Uwazaj z tym slinotokiem, bo cie wspolpracownicy na wscieklizne zaszczepia,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alma
Chyba mieszka na forum...
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 1395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ontario
|
Wysłany: Pią 22:32, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Agnese.. wez ostrzegaj delikatnie jak bedziesz takie rzeczy pisac bo zaczelam sie smiac jak polglowek i.. znow w pracy jestem. Nie dosc ze ubiora mnie w kaftanik to monitorek zapluty..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnese
Stopień zakorzenienia: 3
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 2689
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ona taka blada
|
Wysłany: Pią 23:02, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kurcze, co jest z tym pluciem na monitor, ja wlasnie to zrobilam, przez Missy na widok komentarza o zolwiu w dziale zdjecia moze opatentujemy wycieraczkena monitor ze spryskiwaczem, tak jak w samochodzie i male pytanko:ktora ty masz tam godzine, ze w pracy jestes, my tu w Europie idziemy lulac: I to jest jeszcze jeden argument za tym abys z polowkiem zawitala na wakacje w Polsce(europie):
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|