 Wysłany: Wto 9:45, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
| ja tez zawsze glany glany ale ost poczynilam zakup bardziej eleganckich butkow -na plaskim!!- ze skorki itd. bardzo wygodne...
ale... no wlasnie znow to ale... bylam wczoraj w sklepie kupilam sobie moje wymarzone martensy... 
wiec jednak... haha
wszystko zostaje w naturze |
|
| Wysłany: Czw 13:49, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Ja podobnie jak Missy, od jakichś (o kurczę wychodzi na to, że) 14 lat biegam w glanach i są to najlepsze buty na świecie. Fakt zimą trochę ta blacha daje po nogach, ale grube skarpetki i jest ok. | |
| Wysłany: Czw 21:26, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
To ja się przyłącze do Kejsi  Też często chodzę w zimie w szpilkach. Nie dlatego ze musze ale dlatego ze lubie. I nie dla kogoś tylko dla siebie bo dobrze sie w nich czuje. nie mówie tu oczywiście o wielkich szpilach ale o małych zgrabnych szpileczkach. Mam oczywiście też skórzane butki na plaskiej podeszwie na wieksze mrozy  W końcu trzeba sie dopasowac do pogody bo ona sie do nas niestety nie dopasuje. |
|
| Wysłany: Czw 9:21, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|||
święta racja |
|||
| Wysłany: Czw 0:01, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Kejsi, przecież ja Ci nie będę do szafki z butami zaglądał. Każdy nosi to w czym się dobrze czuje i jest mu wygodnie.
Nie przejmuj się moim pisaniem. Co prawda widok płaskich obcasów jest dla minie dużo bardziej ekscytujący niż szpilek. Jednak sympatyczna i uśmiechnięta buzia jest w stanie odwrócić uwagę od każdych butków. Pozdrawiam. |
|
| Wysłany: Śro 20:08, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Maltan ale ja muszę miec też szpilki Aurat często trafiają mi się takie wyjścia gdzie eleganckie ubranie jest konieczne, a przecież bokserek do garsonki nie założe |
|
| Wysłany: Wto 23:23, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
| a ja zawsze patrze jakie kto ma buty i w jakim stanie
nie znosze tych a'la lata 80- czarne masywne,na klockowatym wielkim koturnie hehe nie lubie tez bialych butow,ani tych szpicoków 
podobaja mi sie wysokie glany,uwielbiam kowbojki i oficerki |
|
| Wysłany: Wto 23:00, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Bokserki OK. Płaściutkie, cienka elastyczna podeszwa, zaokrąglone noski, wysokie i przylegające do nóżki. Ale szpilki?! Co za pomysł? Weź przykład z Almy.
Tak na prawdę to nie buty się liczą tylko ten, kto w nich chodzi. Pewnie przechodząc obok Ciebie wpierw spojrzałbym na Twoją buzię a nie na buty. A co tam słychać u Kjujika Kejsi? |
|
| Wysłany: Wto 12:31, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Ja zazwyczaj kupuję dwie pary butów i zazwyczaj bardzo podobnych, na dwie okazje Pierwsze to takie sportowe niby bokserskie, sznurowane, a drugie to czarne kozaczki na szpilce I tak tez jest w tym roku |
|
| Wysłany: Sob 4:40, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Podobaja mi sie kozaczki na wyzszym, zgrabnym obcasie np. do spodnicy ale w zimie to nie zdaje egzaminu. Nosze takie czarne.. a jakze, ale w biurze, gdzie wiem ze nie wpadne w poslizg na lodzie ani ze moje palce nie przybiora pieknego niebiesko-sinego kolorku.
A na codzien, mam cieplutkie kozaczki ze skory, troche futerka jest.. jest raczej plaski obcas i wygodne jak papucie. Moda.. tak.. ale zdrowy rozsadek na snieg.. |
|
| Wysłany: Pią 21:57, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
Nie no, mam nadzieje, ze juz w tych przechodze, w koncu po to je kupilam , a przypomnialo mi sie, ze mam tez takie jakby bokserki sportowe sznurowane (prawie jak adidasy tylko ciensza podeszwa  ), ale na chlape to sie nie beda nadawaly
ja osobiscie tez nie znosze butow na obcasie, a to dlatego, ze za bardzo sie przyzwyczailam do glanow, smigam w nich od chyba 15 roku zycia, mialam rozne kolorki, a teraz jakos mi sie troche znudzily, co nie znaczy ze odstawiam, po prostu chcialam urozmaicic. zresztą mam już tyle lat, ze nie wypada mi wszedzie chodzic w butach niemal wojskowych, a te co teraz kupilam sa nawet fajne, bo nie maja wysokiej koturny -inaczej bym sie polamala hahahahah |
|
| Wysłany: Pią 20:53, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
| A ja lubię jak nosicie buty na płaskim obcasie /a właściwie bez obcasów/ na miękkiej elastycznej podeszwie. I to nie tylko zimą. Z naturalnych materiałów: skóra, zamsz, nubuk. Najładniej wyglądacie w płaskich, wysokich kozaczkach z przylegającymi do łydki cholewkami. Butki mogą być wykończone kożuszkiem lub wełnianym mankietem. Fajne też są wysokie sznurowane.
Tak w ogóle to ładnie wyglądacie. W butach czy bez. Byle bez papierosów bo wtedy to wyglądacie tragicznie. P.S. Przez palaczy ociepla się klimat i topnieją śniegi na antypodach. P.S. II A zima będzie tylko później. Pory roku się przesuwają więc szykuj botki czarna. |
|
| Wysłany: Pią 20:14, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Ja ma doslownie swira na punkcie butow , mam kozaki i na szpilce, i plaskie typ glany,i tzw; oficerki, a teraz pod choinke dostane kowbojki Uwielbiam buty |
|
| Wysłany: Pią 18:57, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
| A ja mam kozaki na plaskim obcasie(nie lubie szpilek wrrrr), styl nie zmienny od lat sportowo- motocyklowy( moja nazwa )wiec czarne z duza klamra na lydce- taki wzor dla harleyowcow.i 2 pary innych, prostych , bez udziwniem, Poza tym uwielbiam trzewiki, roznej rasy i koloru .Wlasnie kupilam czarne , stylizowane na meskie noszone w latach 20- stych , jestem nimi zachwycona. |
|
| Wysłany: Pią 17:39, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
hehe ja mam od kilku lat nieprzerwanie glany na zime,i nie tylko ale jesli ejst duuuzo sniegu i naprawde zimno,to glany to najgorsze obuwie.... juz adidasy sa cieplejsze,autentycznie  bo ten metal na kapie strasznie szybko sie zazimnia i jest poootwornie zimno. |
|
| Wysłany: Pią 17:11, 22 Gru 2006 Temat postu: Zimowe obuwie |
|
| Pusty dział naley zapełnić- a jakże!
jakie buty w zime preferujecie? czy macie jakis klasyczny staly styl, czy zmienia sie to wraz z z nowa modą sezonową (np. teraz modne są te kozaki obszyte futerkiem, co nie kazdemu zreszta pasuje, albo na wysokich obcasach z jakimis haftami itp)? ja muszę sie przyznać, że ostatnio pokusilo mnie cos na buty inne niz dotychczas (dotychczas byly tylko glany i glany ), a teraz.. kupilam sobie czarne zamszowe (dziwne tworzywo to nawet nie zamsz) wysokie kozaki na koturnie z jakimis ćwiekami delikatnymi hehe, troche nie za cieple, ale w tym roku nie trzeba sie zaopatrywac w nazbyt cieple obuwie, bo zimy u nas nie ma, a juz niedlugo styczen..dziwne co nie
piszcie |
|