| Autor |
Wiadomość |
| malutka |
 Wysłany: Nie 21:36, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Sprawdziłam dzisiaj z ciekawości ceny takiego makijażu permanentnego- szok! Brwi kosztują 800zł 
Ja cię kręcę..... |
|
 |
| nena |
| Wysłany: Pon 20:41, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
Moja bratowa takie rzesy miala, jak wychdzila za maz- ladne  . Tylko po jakims czasie, to jej okropnie przeszkadzalo, a jak wylatywaly, to razem z jej wlasnymi  , takze nie wiem, czy sie oplaca  |
|
|
| alma |
| Wysłany: Pon 20:26, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja rowniez nie przepadam za makijazem. Mam to chyba po swojej mamie.. 
Po prostu nie chce mi sie na to marnowac czasu rano.. nie to ze nie lubie.
Ten permanentny makijaz no nie wiem.. w sumie nie byloby zle miec permanenty tusz na rzesach czy delikatna kreske.. ale chyba na tym by sie skonczylo.
Chociaz widzialam ostatnio w telewizji jakie mozna sobie zrobic rzesy na karnawal. Jest to robione cos na styl dodawania wlosow lysemu na glowke, jakies dziwine implanty.. Drogie dosc ale nie moglam uwierzyc ile kobiet sobie takie rzesy robi! Jakies swiecidelka na koncowkach.. itd.. |
|
|
| Krzysztof |
| Wysłany: Pon 11:13, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Moja żona nigdy się nie malowała i nie maluje. Nie ma więc rano żadnego problemu przed wyjazdem na zakupy. Przeważnie to ona na mnie czeka, bo ja muszę się ogolić. |
|
|
| Aneta |
| Wysłany: Pon 10:13, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
| A ja chyba najzwyczajniej nie chciałabym sobie odebrac przyjemnosci jaką jest dla mnie robienie sobie makijazu rano... |
|
|
| green eyes |
| Wysłany: Pon 9:14, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie zdecydowałabym się na makijaż kolorowy, bo jak napisala Missy dziwnie musiałoby to wyglądać gdybym przez 5 lat wyglądała tak samo bez względu na okazję. Pisałam o tzw kreskach w brwiach, rzęsach i naturalnym konturze ust aby były wyraźniejsze. Na takim makijażu można zrobić swój własny. Natomiast jeśli rano nie ma czasu na malowanie to bez problemu można wyjść nie strasząc ludzi, wystarczy pociągnąć usta błyszczykiem  |
|
|
| Lilia |
| Wysłany: Pon 0:09, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja bym sie bala że cos nie wyjdzie  co prawda mozna zrobic korekte...
ale zdoswiadczenia wiem ze im bardziej sie cos poprawia tym gorszy jest efekt.
nie chcialabym potem chodzic po ulicy wstydząc sie ludzkich spojrzeń. |
|
|
| malutka |
| Wysłany: Nie 21:06, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
Moja kuzynka zrobiła sobie brwi, ładnie to wygląda. Ale mówiła że bolało, nawet dość mocno.  |
|
|
| nena |
| Wysłany: Nie 19:11, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Mam kolezanke, ktora zrobila sobie brwi, nawet fajnie wyglada.Ja osobiscie , jesli juz mialabym robic, to chyba lekki kontuar ust , ale musialabym sie dobrze zastanowic.Tak jak pisze Missy, nie na kazda okazje nadaje sie ten sam makijaz. No i nie wiem, czy byc caly czas, taka malowana lala ,po jakims czasie sie nie znudzi |
|
|
| Missy |
| Wysłany: Nie 18:07, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja bym sobie tego nie robila,bo,najprostszy przyklad- sa takie miejsca i takie okazje,gdzie po prostu pewien rodzaj makijazu nie ejst dobrze odbierany. a coz tu zrobic,skoro wciaz ma sie ten sam? poza tym,coz to za inwencja-non stop miec ten sam makijaz,w tym samym kolorze....
juz lepiej poswiecic te 20 minut na makijaz,niz chodzic z nim non stop |
|
|
| green eyes |
| Wysłany: Nie 15:40, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Makijaż taki utrzymuje się w granicach 3-5 lat, stopniowo zanika i jeśli chce się mieć wyraźny taki makijaż trzeba go poprawiać. Po około 2 tygodniach od zabiegu trzeba przyjść na ewentualną korektę. Nie robiłam takiego makijażu, ale myślę, że gdybym miała kasę i profesjonalną osobę do tego to czemu nie. Myślę tu o takim naturalnym makijażu, aby zaznaczyć lekko kontury ust, "zagęścić" rzęsy i zrobić brwi. Znam osoby po takim profesjonalnym makijażu i wygląda to naprawdę super. Oszczędność czasu rano Natomiast nie zrobiłabym sobie np. mocno czerwonych ust. |
|
|
| alma |
| Wysłany: Nie 15:30, 14 Sty 2007 Temat postu: Permanentny makijaz |
|
Kontoruwki na ustach, kreski na oczach, tusz na rzesach..
To chyba rodzaj jakiegos tatuazu..?
Tak mi sie przypomnialo bo dziewczyny w pracy o tym rozmawialy w piatek i.. nie wiem, jakos nie wyobrazam sobie zeby mi ktos cos wstrzykiwal w usta. I jak permanentne to jest..? Nie schodzi po jakims czasie..?
Dziewczyny.. robilyscie sobie kiedys taki? Zrobilybyscie wogole..?
Teraz pokapowalam ze to powinno jednak byc w dziale o Urodzie.. a nie o modzie. Chociaz ostatnio jest na to moda.. |
|
|