Autor Wiadomość
Missy
PostWysłany: Wto 22:14, 31 Lip 2007    Temat postu:

a jaki to tatuaz? co przedstawia? Smile
ja wlasciwie lubie,gdy tatuaz jest prawie niewidoczny, najlepiej zrobiony bialym lub przezroczystym tuszem... bardzo podobal mi sie jeden Jacka Osbourne'a syna Ozziego. zrobil sobie na piersi taki niewielki tatuaz - serce z napisem 'mama' w kolorze skory. widac go bylo dopiero przy dokladnym przyjrzeniu sie. zrobil go gdy dowiedzial sie,ze jego mama ma raka... fajny pomysl,wzruszajace,ze zrobil go na piersi,nad sercem,dla mamy. nie jakis chamski wielki zielony tatuaz dla tlumow,tylko dla siebie,niewidoczny.
elefterija
PostWysłany: Wto 15:23, 31 Lip 2007    Temat postu:

A ja mam tatuaż, wielkości pudełka od zapałek.
I mój mąż ma identyczny.
Jak byliśmy w fazie głupawki to sobie zrobiliśmy identyczne .
I nie żałujemy.

Ostrzegano nas , że tatuowanie się wciąga, ale u nas to była jednorazówka.
Missy
PostWysłany: Wto 14:49, 26 Cze 2007    Temat postu:

jedyny tatuaz jaki bym sobie mogla zrobic i nigdy nie zalowac tego,ze go zrobilam to cos takiego,ale oczywiscie przedstawiajacy moje dziecko Smile

http://www.photoblog.pl/drxxx/miesiac/20074/3488104
nena
PostWysłany: Wto 14:27, 26 Cze 2007    Temat postu:

Chinskie tatuaze


http://wiadomosci.onet.pl/52479,21,0,pokaz.html
Bianka
PostWysłany: Sob 16:15, 26 Maj 2007    Temat postu:

Babki fajne, ale to body painting. Bo nie wierzę, że takie modelki dałyby się tak oszpecić forever Smile
alma
PostWysłany: Sob 3:29, 26 Maj 2007    Temat postu:

eee.. podobaja mi sie niektore tatuaze, bardziej na innych ludziach niz kiedykolwiek na sobie..
Kiedys chcialam miec, ale w sumie ja sie boje bolu wiec jedynie tatuaze z gumy do rzucia.. albo jak sobie cos namaluje dlugopisem na czole.. Rolling Eyes
46
PostWysłany: Pią 18:26, 25 Maj 2007    Temat postu:

Very Happy
46
PostWysłany: Pon 18:50, 21 Maj 2007    Temat postu:




troche ladnych tatuazy.....no nie?
gabi32
PostWysłany: Sob 21:24, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Agnese he he jakos nie moge sobie tego wyobrazic he he .
gabinetka
PostWysłany: Sob 13:55, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Ja w zasadzie nie toleruję żadnych tatuaży chyba że jest on nie za duży.W życiu nie zrobiłabym sobie tego a to z tego powodu , że nie mozna juz tego usunąć i czy mi się podoba czy nie byłabym skazana na niego do końca życia.Co do kolczyków- nie przeszkadza mi jeżeli ktoś nosi je na języku czy w pępku, ale osobiście też nie zrobiłabym tego.Pewnie niektórym taka osoba zasypana kolczykami lub tatuażami się podoba ale mnie odrzuca.
Agnese
PostWysłany: Pią 17:27, 20 Kwi 2007    Temat postu:

A wyobrazacie sobie takiego faceta przyprowadzic do domu na niedzielny obiad? Very Happy
mamo, tato przedstawiam wam mojego faceta Very Happy hihihi-moj ojciec chybaby padl Very Happy


A tu macie tatuaz Very Happy
hihihi.
sara
PostWysłany: Pią 12:59, 20 Kwi 2007    Temat postu:

Jejku ,myslę ,że gosciu chce pokazac jaki z niego luzak.A tak w ogóle to ciekawe czy bolało ,przeciez twarz to wrazliwa czesc skóry.
gabi32
PostWysłany: Pią 7:53, 20 Kwi 2007    Temat postu:

nos w porownaniu do tego to pikus Wink.
Karolcia
PostWysłany: Czw 20:55, 19 Kwi 2007    Temat postu:

nie mam na razie takich zdjec. ja ten kolczyk mam od miesiaca. a moj aparat foto ma moj chlopak ktory mi do tej pory nie oddal. Very Happy
Agnese
PostWysłany: Czw 18:28, 19 Kwi 2007    Temat postu:

Karolcia, zapodaj zdjecie,nosa.(jesli nie calej twarzy)
Karolcia
PostWysłany: Czw 16:57, 19 Kwi 2007    Temat postu:

ja mam kolczyk w nosie i mowia ze mi do twarzy z nim Very Happy
gabi32
PostWysłany: Czw 16:50, 19 Kwi 2007    Temat postu:

O kurcze , napawa mnie to obrzydzeniem blee.
Agnese
PostWysłany: Czw 16:38, 19 Kwi 2007    Temat postu: tatuaze, pirsingi

No wlasnie taka moda czy podkreslenie wlasnej osobowosci'?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.