kosmetyka dla Panów?

A.S.

A co powiecie na siłownie? Czasem przyjdzie prosto z pracy lub szkoły, założy ciuchy wyjęte z torby gdzie leżały przepocone od poprzedniego treningu. Zapach, że masakra. Najgorsze, że i niektórym kobietom się zdarza.
Chociaż jak jest trochę lepsza siłownia to przychodzą raczej zadbane osoby.

green eyes

Fakt, że ludzie się nie myją w tych czasach to coś co mnie zadziwia. Nie będę tu podawać przykładów z jakimi się spotkałam, bo i tak niektórym już jest niedobrze Wink

Na niektórych siłownia to juz naprawdę tragedia, ale fakt, że im silownia lepsza tym bardziej czyści ludzie.
Założyłam ten temat ponieważ dwa dni w tygodniu pracuję w salonie kosmetycznym. Zauważyłam ciekawą rzecz. Przychodzi coraz więcej mężczyzn. Kiedyś przychodzili tylko tacy z problemami, np trądzik do wyleczenia. Teraz korzystają praktycznie z tych samych usług co kobiety. I tutaj co niektóre panie powinny sie wstydzić, ponieważ jeszcze nie zdarzyło się, żeby facet do salonu przyszedł brudny, z tłustymi włosami czy żałobą za paznokciami. Są to zadbani mężczyźni naprawdę i większość z nich nie jest zniewieściała, wyglada jak najbardziej normalnie Wink

Natomiast większość kobiet, które do nas przychodzi wygląda jak ostatnia łajza. Po prostu wstała z łóżka i przyszła. Wydaje im się, że skoro zajmujemy się nimi to już nie trzeba sie umyć ani uczesać. Panowie górą.

Missy

fuj. zanim zdecydowalam sie na studia na ktorych jestem,rozwazalam kosmetologie i szkole dla kosmetyczek. wlasciwie fajna sprawa kims sie zajmowac a i poznawac rozne 'tajniki' dbania o cialo,ktore mozna wykorzystac samej Wink

ale mama zadala mi bardzo wazne pytanie,ktore w zasadzie przesadzilo wszystko: 'czy jestes pewna,ze naprawde bedziesz z radoscia zajmowac sie twarza lub paznokciami kobiety,ktora jest brudna i smierdzaca?bo takie zdarzaja sie czesto.tluste wlosy,tlusta i nieumyta twarz,brud za paznokciami...' i skapitulowalam Smile

green eyes

To prawda Missy, nie każdy może to robić, bo czasem naprawdę przychodzą śmierdziele Wink

Natomiast taie syrki to sie zawsze moczy tak ze 20 minut w pachnących mydełkach, więc zanim się za nie zabiorę to już pachną Wink

najgorsze są twarze z zaropiałym trądzikiem, ale nie będę o tym pisała :wink:Jak w każdym zawodzie plusy i minusy.
Za to chyba najlepsze jest to, że klientki wychodzą zadowolone, więc jest to praca, która codziennie przynosi satysfakcję. Dla mnie jest to ważne. Poza tym wyrobiłam w sobie nawyk robienia makijażu codziennie itd. Nikt nie przyjdzie do kosmetyczki, która wygląda nieestetycznie. No i ręce od olejków, maseczek kremów są super Very Happy

Lilia

Ja to bym chyba zwymiotowala jakby mi przyszedł jakis klient i zażyczył sobie "zlikwidowanie" pryszczyków Laughing

malutka

Moją manią jest czyszczenie twarzy swojego faceta, wiem że to dziwne, niektórzy nawet powiedzą że obleśne,ale... ja TO lubię Confused

Co nie znaczy wcale, że dobrałabym się do każdej gęby Laughing

Missy

a ja mojego lubie czesac,przeczesywac palcami,krecic pasma wlosow Wink

ale teraz scial i ma tylko do lopatek łeee Sad

alma

Matko.. moj ukochany nie da mi sobie nic zrobic. Kiedys chcialam mu nalozyc maseczke z ogorka na twarz.. to bronil sie jak lew! Uczesac go tez nie moge, jedynie co poprawic wloski. Proponowalam nawet ze go kiedys ogole to spojrzal sie na mnie jakbym go chciala zabic.. Laughing

Ale przyznam sie ze ja np. lubie chodzic do kosmetyczki. Lubie jak mi czysci twarz, jak depiluje brwi.. relaksujace to.. a juz najbardziej pedikur.. moge usnac przy tym. Wcale sie nie dziwe ze faceci coraz czesciej z tego korzystaja.. to relaksuje.

Missy

ja u kosmetyczki nigdy nie bylam,ale za to lubie byc u fryzjera Wink

jak mi myja wlosy,pozniej sie nimi zajmuja... i wychodze stamtad inna Wink

green eyes

Mój oczywiście też się drze jak próbuję mu coś wycisnąć Wink

ale znalazłam na niego sposób...przychodzi do salonu na oczyszczanie i chyba mu wstyd przed dziewczynami, zgrywa twardziela i ani nie piśnie, chociaż wiem, że go pewnie skręca Laughing

Muszę jednak przyznać, że mój mężuś jest kochany, jak muszę przećwiczyć nowe rzeczy to jest moim królikiem doświadczalnym, poświęca się czasem bardzo Very Happy

Missy, proponuję masażyk twarzy, jak zrobisz raz to będziesz chodziła do kosmetyczki Wink

Missy

green eyes, ja bym chetnie chodzila ale kasy nie mam,a u nas takie zabiegi to jednak ksoztuja Razz

marze o tym,by choc raz jechac do SPA,zeby sie mna caaaly dzien zajmowali i zebym byla piekna,sliczna i nowa Very Happy

green eyes

Nie wiem jak u Ciebie ale w moich stronach taki masażyk kosztuje od 20 do 45 zł i trwa 25 minut. Po nim na pewno byś zasnęła i miała kolorowe sny Wink

Missy

no,to ja niestety nie moge sobie pozwolic na taki wydatek Razz

jedynie co,to na fryzjera,bo juz musze Wink

a maseczki i masaze robie sobie sama,efekt moze i o wiele gorszy,ale zawsze cos Wink

a sny... och och... nawet mile przytulańsko niedlugo przed zasnieciem i mile rozmowy nie pomagaja Sad