Co teraz czytacie?

Agnese

A u mnie posucha ksiazkowa.
Musze pogrzebac w necie.

green eyes

Kicia, czytałam dwie książki Coelho, bo koleżanka mi zachwalała i niestety strasznie się przy nich wymęczyłam. Każdy się zachwyca tym autorem, a ja ledwie przebrnęłam przez jego książki. Najpierw czytałam Pielgrzyma, a potem Alchemika i więcej się nie skuszę na tego autora. Może mam złe podejście, nie wiem Rolling Eyes

20ósemka

Nie martw się green eyes, ja czytałam Weronikę i Alchemika, nawet mi się podobały, ale sama z własnej woli bym sobie go nie kupiła.
Ja np. nie rozumiem jak można zachwycać się rosyjską literaturą, Mistrza i Małgorzatę doczytałam do połowy, a Droga przez mękę, była męką, nawet rosyjska fantastyka mi nie podchodzi:)
Na szczęście tyle jest książek, że nie trzeba popadać w dół z powodu, że nie czyta się tego nad czym zachwycaja sie inni

Bianka

Nie no, Mistrz i Małgorzata - rewelacja, niebawem mam dostać wersję do słuchania. Ciekawe, nigdy nie słuchałam książek... Smile

A nie, przepraszam, jako dziecko owszem, na winylkach co wieczór Muminki były grane.
A Coelho to dla mnie też męka, też przeczytałam Alchemika, Weronikę, Pielgrzyma i Na Brzegu Rzeki Piedry..., ale to nie dla mnie stanowczo. Zdołowałam się tylko.

20ósemka

Zdołowałaś? To dzienw? Bo mnei to raczej nastroiło pozytywnie:)

Missy

Coleho? aaaaaa! nie znosze!!!! aaaa!!! a myslalam,ze to tylko ja sie nie znam,bo wszyscy sie zachwycaja,wychwalaja... a ja nie Very Happy

lit. rosyjska,czeska.... fantastyczna,najlepsza Very Happy

ona30

A ja musze przyznać, że lubię rosyjską literaturę. Nie całą oczywiście.
Rosyjscy pisarze zaglądają do duszy człowieka. Analizują ich zachowania, myśli, obnażaja ciemną stronę człowieka, często ukrywaną, moralne dylematy, ludzkie słabosci. Zazwyczaj tez nie oceniaja. Pokazują. Reszta należy do Ciebie. Dostojewski, Nabokow, Pasternak, Tołstoj, Bułhakow, Sołżenicyn. To wg mnie elita literatury światowej. Dlatego ich lubię.
Coehlo? "11 minut" mnie zaskoczyło. Było trochę inne od poprzednich. Niestety wszystkie ksiazki Coehlo sa do siebie bardzo podobne. Róznorodnośc fabuły jest pozorna. W sumie nie jest zły. Ale ja juz jestem trochę na niego za stara Very Happy

ona30

20ósemka

Nie skończyłam Damy Kameliowej, 3 raz do niej podchodziłam, a może 4. Nie wiem.
Czytam Monike Szwaję "Powtórka z morderstwa"

Karolcia

weszlam na stronke biblionetka.pl i kliknelam na "najlepsze ksiazki". pierwsze miejsce zajela powiesc Bułhakowa - "Mistrz i Małgorzata". Własnie pomyslalam czy warto ja przeczytac, choc jej grubosc mnie przeraza;) Polecacie ja?

Agnese

Czytam wlasnie i przeklinam (oczywiscie na amerykanow)ksiazke Kennetha Alforda"tajemnice skarbow IIwojny swiatowej"Mowa o tym jak panstwa zwycieskie (zwlaszcza amerykanie)zabieraly sobie do domow np. obrazy i inne dziela sztuki"na pamiatke"

Missy

Karolcia, ja kocham Bułhakowa, M i M to dla mnie jedna z najlepszych powiesci jakie przeczytalam Smile

choc,sama sie przyznam, dłuuugo brnęłam przez 1szy rozdzial. ale zakochalam sie w tej ksiazce bez pamieci Smile

i nawet na maturze sie z nia nie rozstalam Smile

Karolcia

Missy

Karolcia, ja pare stron juz w pierwszym rozdziale powiedzialam 'o nie' i odlozylam ksiazke na... kilka meisiecy Razz

pozniej chyba doroslam,bo zaczelam od poczatku i poszlo na jednym wdechu Smile

gabi32

''Diabel ubiera sie u prady'' i film po tym ogladalam i to i to dla mnie fajne .

20ósemka

A ja teraz czytam fantasy Terrego Pratchetta pt. "Prawda",jak ktoś lubi angielski humor i trochę fantasy to polecam:)

alma

A ja nadal zaczytuje sie w ksiazkach Nory Roberts..
Nie wszystkie sa o Irlandii.. teraz czytam "Blue Smoke" takie troche z dreszczykiem.. ale w sumie swietne. Wyczytalam gdzies ze zostal nakrecony film na podstawie tej ksiazki i teraz tylko musze film znalesc!

Missy

wypozyczylam sobie 'nigdy w zyciu!' Grocholi, 'sprzedam dom w ktorym juz nie chce mieszkac' Hrabala oraz 'wychowanie dziewczat w czechach' Viewegh'a. tego ostatniego przeczytalam wczoraj "opowiesc dla kobiet" i bardzo mi sie spodobala ksiazka, facet pisze z perspektywy 21letniej dziewczyny, nawet niezle. zaintrygowal mnie i postanowilam jeszcze cos jego przeczytac.
tylko teraz mam problem - od ktorej ksiazki zaczac?! Smile

ona30

Ostatnio czytam jak szalona.

"Gdy słońce było bogiem" Kosiedowskiego. Bardzo fajnie opisane najstarsze cywilizacje: Egipt, Mezopotamia, Ameryka Południowa ( Majowie, Aztekowie) Pompeje. Polecam! Bardzo dobrze sie czyta.

"Samolubny gen" popularno-naukowa Dawkinsa o tym, że jednak sporo w nas zwierza. Polecam!

"Dianetyka" - nie pamietam autora- juz oddałam- takie sobie psychologizowanie o tym, co stanowi podłoże naszego charakteru, jego złe strony. Całkiem, całkiem, ale doza zaufania ograniczona, bo autor jest załozycielem Kościoła Scjentologicznego. A jak wiecie od religii z daleka.

"Pani Bovary" Flauberta- o znudzonej żonie szukajacej namietności.
Znalazłam tam dwa fajne cytaty: "Słowa niczym walec rozciągaja miłość" i "Nie dostrzegała małego szczęścia, szukając ogromnego" -skąd ja to znam. Mozna przeczytać. Pewnie wiekszość z nas odnajdzie w głównej bohaterce troche siebie. Im mniej tym lepiej.

"Ludzie i bestie" Fiałkowskiego- studium psychologiczne faszystów- mało odkrywcze i autor wciąż cytuje innych. Przypomnina to prace magisterska Wink

Nie polecam.

A dziś zaczynam "Tajnego agenta" Conrada. Zobaczymy.
Pozdrawiam.

Agnese

A ja teraz nic nie czytam, bo osleplam po obrazkach Almy